copyright: Mateusz Piesiak  -  Polska  -  Ostatni blask światła

Wernisaż wystawy Wildlife Photographer of the Year 2013

5 listopada 2014 r. we Wrocławiu, w Muzeum Miejskim w Ratuszu odbył się  wernisaż pokonkursowej wystawy Wildlife Photographer of the Year 2013 – polski tytuł „Fotografia Dzikiej Przyrody 2013”. Na wystawę składają się fotografie, które zyskały największe uznanie w oczach jurorów. W Polsce wystawę tę możemy podziwiać dzięki Agencja Zegart – Jerzy Zegarliński po raz 12, w kilkunastu miastach. Wrocław gościł ją po raz 11.

Otwarcie wernisażu, fot. Teresa Podgórska
Otwarcie wernisażu, fot. Teresa Podgórska

Przed godziną 18:00 hol muzeum zapełnił się gośćmi, którzy oczekiwali aby zobaczyć te piękne fotografie. Zgromadzonych przywitała pani Halina Okólska - zastępca dyrektora Muzeum Miejskiego we Wrocławiu oraz pan Jerzy Zegarliński, który również opowiedział kilka ciekawostek na temat konkursu oraz prezentowanych fotografii – miedzy innymi jak powstało zdjęcie gigantycznej sekwoi rosnącej w California’s Sequoia National Park (link do zdjęcia >>>)

Szczególnie serdecznie został przywitany Mateusz Piesiak – jeden z dwu polskich laureatów konkursu w 2013 r. (drugim jest Łukasz Bożycki). Następnie zgromadzeni zostali zaproszeni do sali w której wystawione są zdjęcia.

Miałam okazję pierwszy raz uczestniczyć w wernisażu tej wystawy i byłam bardzo zaskoczona jakim wielkim zainteresowaniem się ona cieszy. Dzięki  potędze Internetu nagrodzone zdjęcia można zobaczyć tuż po ogłoszeniu wyników konkursu. Ale każdy miłośnik fotografii wie, że nie ma to jak zobaczyć „żywe” zdjęcie, popatrzeć na nie z bliska, przyglądając się szczegółom, jak i z perspektywy, zobaczyć je wszystkie razem. Atutem tej wystawy jest również to, że każda fotografia zawiera krótki opis okoliczności jej powstania, a niektóre są naprawdę zaskakujące, niezwykłe lub nawet mrożące krew w żyłach. Ale na takie szczegółowe oglądanie tych zdjęć wybiorę się innym razem, kiedy w sali gdzie są wystawione będzie zdecydowanie mniej oglądających.

copyright Greg du Toit  -  RPA  -  “Tajemnicza natura słoni”
copyright: Greg du Toit – RPA – “Tajemnicza natura słoni”

 

Na uważne obejrzenie wszystkich zdjęć potrzeba sporo czasu. Jest ich 100, autorstwa 75 fotografów, z 29 krajów. W roku 2013 konkurs odbywał w 16 kategoriach z podziałem na dorosłych i młodzież. Na wystawę składają się wyłącznie fotografie nagrodzone i wyróżnione w tych grupach oraz 2 nagrody specjalne – głównych zwycięzców w kategorii dorosłych i młodzieży.

 

 Kategorie dla dorosłych:

Portrety zwierząt, Zachowanie: Ptaki, Zachowanie: zwierzęta zmiennocieplne, Zachowanie: Ssaki, Zwierzęta w swoim środowisku, Królestwa roślin, Podwodne światy, Dziki krajobraz, Dzika przyroda w środowisku miejskim, Natura w czerni i bieli, Kreatywne wizje oraz nagrody specjalne: Nagroda imienia Erica Hoskinga za Portfolio, Nagroda imienia Geralda Durrella w dziedzinie Zagrożonych Gatunków, Świat w naszych rękach, Fotoreporter Dzikiej Przyrody.

Kategorie dla młodych:

Do lat 10
11 – 14 lat
15 – 17 lat

Kilka zdjęć nagrodzonych w konkursie Wildlife Photographer of the Year 2013
(dzięki uprzejmości Pana Jerzego Zegarlińskiego - Agencja Zegart)

Wszystkie nagrodzone zdjęcia można obejrzeć na stronie: www.nhm.ac.uk/Gallery  WPY 2013

Migawki z wernisażu (fot. Teresa Podgórska):

Więcej zdjęć >>>

Za każdym razem kiedy oglądam zdjęcia takie jak na tej wystawie ogarnia mnie szczera zazdrość :)  Nie z powodu nagród, ani jakości tych zdjęć, ale tych ujęć. Wszystkie te fotografie mają perfekcyjną jakość (przejrzałam jakimi aparatami były robione i nie ma się czemu dziwić, choć to prawdopodobnie nie aparat robi zdjęcie tylko człowiek). Ale o wyjątkowości ich decyduje uchwycona chwila, która często trwa krócej niż mgnienie oka, albo sytuacja, którą dostrzegł tylko fotografujący. Aparat fotograficzny uczy wnikliwie patrzeć na świat i widzieć rzeczy jakich normalnie się nie widzi, albo pokazać je tak, jak oko nasze normalnie nie zobaczy, bo aparat jest tu w roli malarza, a człowiek potrafi z nim doskonale współpracować. Kiedy ogląda się te zdjęcia to widzimy przykłady na to, że żeby zrobić wspaniałe zdjęcie nie zawsze trzeba jechać w egzotyczne miejsca, spotykać egzotyczne zwierzęta, ale koło nas, często przed nosem albo pod nogami dzieją się rzeczy niezwykłe.

Wernisaż ma jedną ważną zaletę – można spotkać twórcę/twórców i organizatorów wystawy. I tak było i tym razem.

Po obejrzeniu wystawy zgromadzeni zostali zaproszeni na prezentację Mateusza Piesiaka.

copyright: Mateusz Piesiak  -  Polska  -  Ostatni blask światła
copyright: Mateusz Piesiak – Polska – Ostatni blask światła

Mateusz Piesiak jest młodym, ale doświadczonym fotografem. W konkursie Wildlife Photographer of the Year zdobył nagrody dwa razy:

Mateusz zaskoczył mnie bardzo. Najpierw tym, że prowadził swoją prezentację w sposób bardzo lekki, opowiadał ciekawie, z poczuciem humoru. Najpierw pokazał kilka migawek z rozdania nagród w Londynie, gdzie był 3 razy – ponieważ w tym roku, mimo, że w edycji 2014 nie zdobył żadnej nagrody został również zaproszony. Widać było, że sprawiło mu to wielką radość, szczególnie podkreślił fakt spotkania się z Davidem Attenborough i księżną Kate. Następnie zaprezentował swoje zdjęcia. Szczególne miejsce w jego fotograficznych zainteresowaniach zajmują ptaki, ale fotografuje inne obiekty – jak podkreślił – kiedy nie ma ptaków . Byłam pod dużym wrażeniem nie tylko piękna zdjęć, ale jego wiedzy ornitologicznej i przyrodniczej, która wśród młodych ludzi jest rzadkością. Kiedy opowiadał o ptakach, nazywał je, ale nie były to wyuczone na pamięć nazwy ptaków, zapisane pod zdjęciem, ale bez problemu wymieniał nazwy wszystkich ptaków (prezentowane gatunki w większości nie były powszechne) jak najbliższych przyjaciół. Interesująco opowiadał o ich zwyczajach i okolicznościach powstawania zdjęć. Widać było, że fotografowanie ptaków sprawia mu ogromną przyjemność (ale również opowiadanie o nich) i poświęca temu dużo czasu. Z krótkiej rozmowy dowiedziałam się, że ornitologia była jego pasją, zanim zainteresował się fotografią.
Prezentacją Mateusza zakończył się wernisaż.

 

Znamy już laureatów edycji 2014. Dlatego z niecierpliwością będę czekała na wystawę w 2015 r. – mam nadzieję, że zawita do Wrocławia. Mam też nadzieję, że Mateusz będzie brał udział w kolejnych edycjach – już w kategoriach dla dorosłych i życzę mu kolejnych pięknych zdjęć, ale głównie wiele radości ze spotkań z obiektami swoich fotografii.

 

Informacje o konkursie Wildlife Photographer of the Year

Konkurs ten ma długą historię. Pierwsza edycja odbyła się w 1965 r. Za sprawą dwóch brytyjskich instytucji, szczycących się swoimi dokonaniami w odkrywaniu, propagowaniu i ochronie rozmaitości życia na Ziemi – Muzeum Historii Naturalnej w Londynie i BBC Worldwide.

W pierwszej edycji nadesłano 361 zdjęć, wyłącznie z Wielkiej Brytanii, w 2013 r. nadesłano prawie 43 tys. zdjęć (niemal wyłącznie cyfrowych) przez ponad 4 tys. fotografów, z 96 krajów (w tym 68 fotografów z Polski).

Wyboru najlepszych fotografii dokonuje jury złożone z największych autorytetów świata fotografii przyrodniczej. Obecnie jest to największy i najbardziej prestiżowy w świecie konkurs w dziedzinie fotografii przyrodniczej. Prace swoje nadsyłają zarówno zawodowcy jak i amatorzy, dorośli, młodzież a nawet dzieci. Każdorazowo jego efektem jest wystawa, pokazywana w kilkudziesięciu krajach na wszystkich kontynentach i odwiedzają ją obecnie już miliony ludzi.

Zachęcam do odwiedzenia stron:
www.nhm.ac.uk - aby poznać szczegóły i obejrzeć zdjęcia z lat ubiegłych.
www.FotografiaDzikiejPrzyrody.pl - aby poznać historię wystaw Dzikiej Przyrody w Polsce
mateuszpiesiak.pl oraz facebook.com/piesiakphotography 
www.muzeum.miejskie.wroclaw.pl/FDP2013

=========================

Patronat Honorowy nad wystawą w Polsce objęli: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Minister Środowiska.
Ogólnopolskim sponsorem wystawy jest Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie.
Organizatorem tourne wystawy po Polsce jest Agencja Zegart, e-mail: zeg-art@wp.pl.

Dziękujemy Panu Jerzemu Zegarlińskiemu za materiały pomocne do przygotowania tego artykułu.